W
artykule omówiliśmy, co jest potrzebne dla stworzenia niedrogiego, ale jakościowego studia nagraniowego w domu, a o wyciszeniu pomieszczenia wspomnieliśmy tylko trochę. Dzisiaj porozmawiamy bardziej szczegółowo o tym, jak polepszyć izolację akustyczną Waszego studia domowego.
Nie będziemy tu rozważać na temat zrobienia studia domowego od zera, raczej rozpatrzymy jak poprawnie adaptować pomieszczenie, które już macie. Jeśli macie do wyboru kilka wariantów pokojów, to polecamy wybrać nieduże, ale nie za ciasne pomieszczenie, na którym można zaoszczędzić na izolacji akustycznej.
Trzeba podkreślić jeden bardzo ważny niuans: nie trzeba mylić pojęcia "izolacja akustyczna" z "obróbką akustyczną", to nie jest to samo jak często myślą początkujący. Izolacja akustyczna robi pokój cichszym, tłumiąc zbędne szumy zewnętrzne. Obróbka akustyczna pozwala otrzymać lepszą jakość dźwięku pod czas nagrania, tłumiąc niepotrzebne dźwięki wewnętrzne.
Pierwszy problem, z którym zetknie się początkujący inżynier dźwiękowy w pierwszej ścieżce nagranej z mikrofonu - szumy! To z nimi będziemy walczyć.
Szum może być dwóch typów: wewnętrzny i zewnętrzny.
Zaczniemy od pierwszego. Do szumów wewnętrznych należy dźwięk działającego komputera, właśnie dlatego zaleca się korzystać z zewnętrznej karty dźwiękowej.
Oczywiście, istnieją bardzo ciche komputery, jeśli macie akurat taki - świetnie. Jednak jeśli to nie tak, to zamiana wentylacji obudowy jest najbardziej dostępną metodą rozwiązania tego problemu, gdyż wentylator jest podstawowym źródłem szumu. Jeśli to nie rozwiązuje problemu, to mamy jeszcze parę sposobów: można odizolować obudowę za pomocą dźwiękochłonnych materiałów albo postawić go w innym pokoju. Wybierzcie ten wariant, który dla Was jest najbardziej odpowiedni.