Stosowanie szumu różowego jako utworu referencyjnego Ostatnie podejście nie jest aż tak popularne, ale z doświadczenia wiemy, że jest ono szybkie i pewne. Tu chodzi o to, by zamiast podstawowej ścieżki stosować szum różowy. To dziwnie brzmi, jednak ta metoda jest sprawdzona i stosowana przez wielu reżyserów dźwięku. Spróbujmy więc zrozumieć, co sprawia, że szum różowy jest taki wyjątkowy.
Charakterystyka częstotliwościowa układu słuchowego człowieka jest logarytmiczna, a nie liniowa. Postrzegamy zwiększenie dźwięku jako oktawy. Każda kolejna oktawa zajmuje dwa razy więcej herców, niż poprzednia.
Biały szum ma ciągłą energię w całym spektrum częśtotliwości, lecz nam się wydaję, że odbywa się zwiększenie poziomu głosności o 3 dB na oktawę. Jednak jeśli odfiltrować biały szum, żeby on stracił po 3 dB na oktawę, podnosząc się w częstotliwościach, uzyskamy przyjemniejsze i lepsze dla ludzkiego ucha rozdzielenie energii. Wszystkie oktawy zawierają identyczną ilość energii, dlatego brzmienie wydaje się bardziej zbilansowane. W taki sposób uzyskaliśmy szum różowy dla naszego miksu.
W celu wykorzystania tego podejcia musimy ustawić glosność szumu różowego (nie jest ważne, czy to generator, czy sample) tak, by mierniki pokazywały obecny średni poziom głosności. Po tym jednocześnie z szumem uruchamiamy pierwszą ścieżkę i regulujemy jej głosność na ucho. Postaraj się znaleźć poziom, przy którym obrabiany dźwięk będzie ledwo słyszalny przez szum, ale nie przyciszony kompletnie. Po tym odłączasz obrabianą ścieżkę i włączasz kolejną. Powtarzaj te czynności, aż dopasujesz wszystkie elementy swojego miksu.
Możesz zobaczyć to, że jedne rodzaje dźwięków będą przecinać szum różowy lepiej, a inne gorzej. Dlatego będziesz musiał zwracać uwagę na charakterystyki dźwiękowe. Najczęściej taki problem powstaje w dźwiękach o niskiej częstotliwości. Na przykład, często się wydaje, że bęben basowy jest przerywany przez szum, chociaż słyszymy go bardzo dobrze. Będziesz chciał podnieść poziom bębna basowego, jednak musisz walczyć z tą pokusą. Podobny problem pojawia się też z dźwiękami o wysokiej częstotliwości: talerzami, perkusją itp. Miksuj te ścieżki bardzo ostrożnie i w miarę ćwiczenia to stanie się instynktowne.
Jeszcze jeden problem może powstać w związku z bardzo dynamicznymi dźwiękami. Na przykład, przy miksowaniu wokalu z szumem różowym niektóre części słów i wyrażeń mogą być słyszalne, natomiast inne – nie. W takim przypadku skoncentruj swój słuch nie na tych kawałkach wokalu, gdzie łatwiej chwycić jaskrawe dźwięki samogłoskowe, a na wyrażeniu w całości. Może też być tak, że wokal był nie wystarczająco skompresowany na poprzednim etapie. Wokal jest bardzo ważnym elementem aranżacji i on nie powinien gubić się w miksie ani jednej chwili.
Oczywiście, że nie uzyskasz idealnego miksu na końcu. Niektórych poprawek jeszcze będziesz musiał dokonać w zależności od stylistyki piosenki oraz preferencji wykonawcy, ale masz już mocny fundament i na pewno nie będziesz już potrzebował radykalnych zmian.
W istocie rzeczy, szum różowy trochę przypomina swoimi właściwościami głośną ulicę lub metro, czyli miejsca, gdzie będziesz słuchał muzyki w słuchawkach. Ważne jest, by nawet w takich głośnych miejscach był słyszalny cały miks, a nie tylko poszczególne kawałki. Nawet gdy ci się nie będzie podobało takie podejście, to będzie okazja, by poćwiczyć swój słuch oraz następnego razu już będziesz potrzebował mniej czasu, by zrobić jakościowy miks.
Natomiast jeśli już masz kompozycje, za wykorzystanie których chcesz otrzymywać wynagrodzenie, czekamy na Ciebie na portalu
ExpertMusic. Oferujemy przestrzeń dla oprawy muzycznej lokali: sklepów, restauracji, kawiarni i centrów handlowych; i w kierunku produkcji: reklama, filmy, Youtube-wideo, gry itp.
Życzymy Ci zbilansowanych miksów,
Zespół ExpertMusic.